Modlitewne trwanie!

Drukuj

Choć usta moje trwają w bezruchu,

serce me szepcze czule:

Kocham Cię mój Boże!

Oddaję Ci me radości, troski i bóle.

 

Mawiają ludzie, że czas to pieniądz!

A ja Ci powiem – mój drogi bracie,

że czas poświęcony dla Boga,

zawsze Cię ubogaci!

 

Więc się zatrzymaj, nie pędź tak bardzo,

bo jeśli kochasz, to się powstrzymaj

i przez chwilę z otwartym sercem,

przed Twoim Bogiem się zatrzymaj.

 

Bo modlitwa, to duszy oddech,

trwanie przed Bogiem, przed Jego progiem.

Kiedyś w wieczności, Szczęścia Krainie,

gdy próg wieczności już przekroczysz,

On Cię swym pięknem zauroczy.

 

Napełni serce wiecznym trwaniem

i pełnią szczęścia Cię obdarzy.

Spełnią się wtedy słowa Mędrca –

o niespokojnym ludzkim sercu.

o. Sergiusz Ślęzak

Ten wpis został wyświetlony 2,072 razy