Nad katyńskim lasem słychać płaczu głosy,
które wołają o prawdę, krzycząc wniebogłosy!
Leżą tu żołnierze polscy zamordowani przez oprawców skrycie,
zasypani w dołach – nie pochowano ich należycie!
Minęło już siedemdziesiąt lat, jak historię katyńskiego mordu
opowiada nieustannie wierny towarzysz żołnierzy,
świszczący nad mogiłami wiatr!
Niegdyś cicho szemrząc, nieco skrycie,
a teraz woła, a teraz krzyczy – tak jak trzeba – już należycie!
Choć minęło już tyle lat… –
niech dowie się o tej zbrodni cały świat!
Przypomina Tobie i mnie, prawdy ukryty ślad,
że w katyńskim lesie Rosjanie wymordowali
inteligencji narodu polskiego kwiat!
Kłamali Rosjanie – nasi „przyjaciele”,
okłamywali nas rodacy – a byli i tacy –
i to nie kilku, lecz było ich bardzo wiele!
Oni to sprzedali Prawdę jak Judasz swego Pana,
bo im było wygodnie, gdyż na wschodzie nie w Narodzie
mieli swego pana!
Niszczyli w nas tęsknotę za prawdy nadzieję –
lecz prawda zwycięża, choć nie zawsze szybko,
o tym uczy historia, potwierdzają dzieje!
W obliczu tragedii narodowej : Pytam Cię dziś człowiecze ?
Kto przed blaskiem Prawdy zdoła się ukryć,
kto, powiedz, przed Nią uciecze?
Kielce, 12. 04. 2010 r. o. Sergiusz Ślęzak