Każda pora roku ma w sobie wiele uroku…
A jednak wiosną jest szczególnie pięknie w dzień, a nawet o zmroku!
Jest w niej tyle życia i ożywczej radości,
w duszy mej znów rozbrzmiewa nuta miłości…
Już pojawiły się wiosenne kwiaty –
pamiętam, jak jako małe dziecko zbierałem
je na łące i w lesie dla Mamy i Taty.
Do życia budzi się przyroda cała, wierzę, że z nią powróci nadzieja i zagości w mojej duszy,
me serce oczaruje – czułe struny na nowo w nim poruszy…
Swym urokiem i pokorną postawą czarują leśne kwiaty:
zawilce i fiołki, które swą woń rozsiewają… –
w me serce zabiegane pokój i wyciszenie wlewają.
W nową szatę zieleni przystroiły się drzewa,
w których niegdyś ukryła się biblijna Ewa!
Spójrz – pochylona brzoza duma nad swym losem…
Słyszysz, jak leśny strumyk szemrze do niej cichym głosem?
A umajona w konwalie i przylaszczki alejka świętokrzyskiej puszczy
zaprasza na spacer wiosenny…,
poleca ożywczą zieleń i swój urok promienny!
Brzegi strumyka okala wstęga różu i bieli…,
nad którym unoszą się święci Anieli.
Wokół koncertują ptaki rozśpiewane… –
może trafią nutą radości w Twe serce zatroskane?
Pochyl się nad źródełkiem, które ożywcze wody rozlewa,
gaszą w nim swe pragnienie ptaki, zwierzęta,
sycą się też i jego zdrojem spragnione drzewa!
Zamocz swoje usta, obmyj także lica,
ono Ci zdrowia i piękna użycza…
Dwie pory roku urzekają me serce: wczesna wiosna,
szczególnie maj – jest wtedy tak pięknie –
jakby na ziemię powrócił znów raj…
Druga – to początek jesieni,
która w pięknie różnych kolorów się mieni.
Te dwie Damy, co roku czarują mą duszę –
zauroczony ich pięknem i tym razem się wzruszę…
o. Sergiusz Ślęzak