Wena – poecie nie odpuszcza…!

Drukuj

Dzisiaj wcześnie rano coś mnie obudziło,

spać mi nie dało, tworzyć mi kazało…

Jak myślicie, co to było? Chyba Wena twórcza.

Bo ona – moi drodzy – jak pochwyci, to poecie nie odpuszcza!

 

Czy to dobrze, czy to źle?Tego wam nie powiem – bo to powiedzieć trudno…

Mam nadzieję, że wchodząc w świat poezji, nie będzie Wam nudno…!

Jeśli macie trochę cierpliwości, to poczytajcie moje wiersze, a najlepiej  posłuchajcie,

co Wena przeze mnie chce Wam powiedzieć i sami się przekonajcie.

o. Sergiusz Ślęzak

Ten wpis został wyświetlony 2,019 razy