Wspominam te chwile z nostalgią…!

Drukuj
Czy wiesz – Ukochany – że czas oczekiwania na Ciebie

odmierzam biciem mego serca i wiatru podmuchami?

Patrzę wstecz,  przywołuję w pamięci tęsknoty serca i chwile szczęścia,

wzdycham z nostalgią – Ach, czyżby to wszystko było już za nami?

To, co minęło – Ukochany – jest tak samo płynne i zmienne jak to, co przyjdzie…

Trzeba jednak iść przed siebie z nadzieją i optymizmem –ufając,

że nam się uda poukładać nasze sprawy i że po prostu nam wyjdzie!

 

Zauważyłaś – Ukochana – że przyszła już Jesień,

pięknem swych kolorów mą duszę oczarowała.

Nadzieję w sercu mym na nowo obudziła,

szczęściem i radością mnie obdarowała!

Chwiejnym krokiem idzie w dal jesieni tęsknota,

a moje myśli ze szczęścia płaczą…

Mam nadzieję – Ukochana – że wkrótce

moje oczy znów Cię zobaczą…

 

Zatrzymajmy się na chwilę – Ukochany – by podziwiać

uroki jesieni…

Niech obudzi się w nas nadzieja i radość zagości

w naszych sercach – życie nam odmieni…!

Proszę Cię – Ukochany – usiądź obok mnie i spójrz –

nasza miłość ubrała różowe okulary!

Weź mnie w swe ramiona i nie wypuszczaj mej ręki z Twojej dłoni,

a ja, a ja złożę w komnacie Twego serca – miłości mej dary…

 

Spójrz – Ukochana – ta prześliczna Dama –Jesień

idzie do nas w kolorowej sukience i pięknie się śmieje…

Wiatr do tańca zaprasza złociste liście, pędzi gdzieś hen, świszcze i wieje…

A ja, a ja czekam na śliczny jesienny poranek, na słońce pełne promiennego uśmiechu.

Przyjdź dziś do mnie – Ukochana – zabiorę Cię na uroczy spacer,

będziemy razem wędrować aż do zmroku, nie pozwolę tym razem,

byś opuściła mnie w pośpiechu…

 

o. Sergiusz Ślęzak

Ten wpis został wyświetlony 966 razy