Z pożółkłych kartek blask wspomnień się wynurza…!

Drukuj

Chcę spacerować z Tobą w blasku księżyca,

niech każdy jego promyk moją miłość do serca Twego przemyca…

Nim ranek się obudzi i zgasną gwiazdy na niebie –

ja z krainy marzeń powrócę i już zawsze będę obok Ciebie…

 

Niech zieleń wiosny utuli nas w swych ramionach i serca nasze rozgrzeje… –

wlewając w nie radość, szczęście, a nade wszystko nadzieję!

Tęsknota kąpie się w wiosennej rosie…,

a ja budząc się – Ukochany – wyczuwam znów

Twój zapach i nadstawiam ucha, by usłyszeć nutę miłości w Twoim głosie…

 

Z pożółkłych kartek blask wspomnień się wynurza,

budzi me serce z uśpienia pełna woni róża…

Nadzieję Wiosna na świat nam przyniosła –

przyszła ze śpiewem słowików, z pasemkami słońca we włosach,

gdy patrzę na nią z bliska, dostrzegam radość w jej oczach.

 

Unosi się nad polami, boso biega po łące…,

cieszą się z Nią ptaki rozśpiewane i polne zające.

Słońce delikatnie pieści kwiaty:

róże, konwalie, stokrotki i polne bławaty…

 

Wszystko się zieleni, a wokół słychać śpiew ptaków…,

duszę mą zachwyca piękny widok ukwieconych pól i łąk pełnych czerwonych maków…

A ja, a ja, chcę Ci podarować bukiecik pachnących fiołków,

włożyć w Twoje dłonie wiązankę moich marzeń,

złożoną z pięknych, uroczych chwil i niezapomnianych zdarzeń!

 

I deszcz wiosenny, majowy, co rosi tulipany – obmywa serce me…,

jak krople łaski, co przenikają jestestwo Twe!

I ja dziś proszę Cię – Ukochany – byś o mnie pamiętał w każdą noc i dzień,

by naszej przyjaźni nie ogarnął żaden cień…

o. Sergiusz Ślęzak

Ten wpis został wyświetlony 2,601 razy