Wędruj ze mną po drogach wyobraźni, nim skończy się sen nasz.
Ja Cię otulę uczuciem swym, a Ty serce swoje mi dasz.
Czas ciągle biegnie, a ja szukam Ciebie…
Stukam i pukam, może znajdę Cię w niebie?
Zagubiłeś się, nie wiem, gdzie mam Cię szukać –
nie możesz przecież mego serca oszukać!
Ciągle biegnę, chcę dopędzić stracony czas…
Chcę być znów z Tobą, niech blask księżyca otuli nas.
Niech miłość wróci i dziś zagości, rzuci nas w ramiona –
bo przeżyłam ciężkie chwile i czuję się zraniona!
Dałam Ci wszystko ,co mam …–
a jeśli zechcesz, to serce Ci dam!
Zabierz mnie – Ukochany – dziś ze sobą,
pobiegniemy razem ukwieconą łąką i polną drogą.
Nadchodzi noc i mgła zasnuwa me marzenia,
a ja wspominam Twe urocze spojrzenia…
Proszę, zadzwoń do mnie dziś, myślę o Tobie i nie mogę spać!
Tylko Ty – Ukochany – szczęście możesz mi dać.
Na dobranoc złóż wiązankę pocałunków na ustach mych,
daj mi ciepło rąk swych i rzuć mi garść uśmiechów Twych…
o. Sergiusz Ślęzak