ona nam tyle energii i radości niesie…
Gdzie nie spojrzysz, świeżą zielenią zachwycają drzewa –
a ukryty w gałęziach, wdzięcznie ptaszek śpiewa…
Podmuchy wiatru unoszą wiosenne zapachy,
w słońcu mienią się kolorami domostw dachy.
Wiosną wszystko do życia się budzi –
w komnacie wierzbowego cienia człowiek się nie nudzi.
Mija czas, czy coś wiosna w nas zmieni…?
Może me serce, znów w nadziei ożyje i dusza się zazieleni?
Proszę Cię, jeszcze raz przytul mnie –
bo los me szczęście zburzył, a mój smutek płacze w samotności.
Mam nadzieję, że pokój do mnie wróci
i doświadczę Twej miłości…
Zapraszam Cię – Ukochany – na wiosenny spacer do krainy barw i cieni…
Spójrz – cała przyroda o tej porze skąpana jest w morzu zieleni…
Chciałabym, by ból tęsknoty, odszedł w cień zapomnienia.
Czy wiesz, że gdy Ty jesteś ze mną, cały świat się zmienia…?
Więc nadziei nie tracę, że wiosna wszystko odmieni swym czarem –
wleje otuchę w me serce i obdarzy miłości darem.
A teraz biegnę przed siebie, radość ogarnia mą duszę,
gdy uchwycę się Twej ręki na nowo się wzruszę…
o. Sergiusz Ślęzak