Usłyszałam fragmenty na mszy świętej wypowiedziane przez samego autora.Bardzo prawdziwe.Życzę ojcu dużo Błogosławieństwa Bożego i natchnienia od naszego najlepszego Taty w niebie.

Piękne wiersze Ojcze Sergiuszu
Poruszyły moje serce
Dziekuje

Ojcze Sergiuszu Drogi Przyjacielu, pocieszający w bólu i cierpieniu. Rozjaśniający Każdy dzień pobytu w ŚCO. Jak to dobrze, że Jesteś. Niech Tobie Pan Bóg Błogosławi każdego dnia…

Sergiuszu,dziękuję Ci za Twoją poezje,która otula mnie swą dobrocią, ciepłem ,prostotę i nieprzemijającym pięknem.

Kielce

Usłyszałam kiedyś cytat z ust Ojca – nie jestem pewna czy dokładnie tak brzmiał: „bo rany mówią więcej niż rozdające ręce” – utkwił mocno w pamięci – czy to z Ojca wiersza? Jeżeli tak to z jakiego i jak go znaleźć?

OJCZE Sergiuszu dziękujemy za wszelkie dobro nam okazane podczas pobytu na oddziale Endokrynologii , za blogoslawienstwo i modlitwę oraz szczesliwą operację męża Danuty Władysława. Życzymy zdrowia i wytrwałości w swej posłudze duszpasterskiej i pomocy chorym.Twoja poezja leczy duszę i ciało chorych ludzi i pomaga w trudnych chwilach życia.😊

Ojcze Sergiuszu dziękujemy również za twoją otwartość , uśmiech dobre słowo i troskę.Za wzór miłości bliźniego oraz prawdziwe za angażowanie swej posłudze kapłanskiej.Jestesmy niezmiernie wdzięczne Bogu ,że postawił na naszej drodze tak mądrego i dobrego człowieka .🌞

Ojcze Sergiuszu serdecznie dziękuję za modlitwę i błogosławieństwo oraz piękna poezję podczas pobytu na oddziale endokrynologii.Życzymy wiele łask Bożych w swej posłudze kapłańskiej i pracy z chorymi ludźmi.Serdecznie pozdrawiamy 🌞🌞🌞

OJCZE Sergiuszu Serdecznie Dziękujemy za modlitwę, blogoslawienstwo i wsparcie w chorobie podczas pobytu na oddziale Chirurgii i Endokrynologii oraz za piękne wiersze i poezję. Życzymy dużo zdrowia i wytrwlosci podczas wykonywanej Bożej poslugii wśród chorych. Z podziękowaniem wdzięczne pacjentki Ewelinka, Ania, Milena,Bożenką i Danusia z sali nr.8.

O. Sergiuszu dziękuję za błogosławieństwo, które otrzymałam wczoraj przez Twoje dłonie. Dało mi to siłę do przejścia przez trudne doświadczenie jakim była operacja a wiersze Ojca wlały nadzieję, która krzepi moje serce. Dziękuję.